Dobra zmiana w Google? Czyli o testach wyszukiwarki, które nie weszły w życie

| czas czytania: 5 min | SEO
Przeglądanie internetu na laptopie

Google jako najpopularniejsza wyszukiwarka w Polsce i na świecie wyznacza nowe trendy w zakresie sposobów wyszukiwania oraz promocji w internecie. Każda zmiana jest testowana, czy spełni zakładane cele, spodoba się użytkownikom, wywołując oczekiwane reakcje. Wiele rozwiązań nie weszło na stałe w życie, chociaż przez pewien czas niepokoiło internautów lub reklamodawców. Z czego zrezygnowało Google w przeciągu ostatnich 3 lat? Prezentujemy nietrafione pomysły googlarzy.

Czarne wyniki wyszukiwania w Google

Czarne tytuły w wynikach wyszukiwania jako pierwsi dostrzegli amerykańscy internauci 7 maja 2016 r. Na Google Search Help Forum użytkownicy zastanawiali się, dlaczego widzą czarne linki w Google i jak mogą zmienić je z powrotem na niebieskie. Rozwiązania nikt nie znalazł, ponieważ okazało się, że zmiana koloru to po prostu nowy test koncernu.

Czarne linki w wynikach wyszukiwania

Dlaczego użytkownikom nie spodobało się nowe rozwiązanie? Czarny link po kliknięciu nie zmieniał koloru, więc wracając na stronę z wynikami wyszukiwania, nie można było sprawdzić, które podstrony zostały już odwiedzone. Niebieskie odnośniki po kliknięciu zmieniają się na fioletowe, dzięki czemu użytkownik wie, gdzie uprzednio zajrzał.

Czarne tytuły w wynikach wyszukiwania

Czarny Title – to on tak naprawdę wraz z polem rozszerzenia objaśnień zmienił się w wynikach wyszukiwania. Adres URL pozostał zielony, a description szary.

Testy z liczbą wyników wyszukiwania

W lipcu 2016 r. Google testowało usunięcie informacji o liczbie wyników wyszukiwania, która standardowo pojawia się między paskiem narzędzi wyszukiwarki a pierwszą pozycją rankingu. Wskazuje ona, ile podstron, w jakim czasie wyszukały roboty Google, uznając je za pasujące do wpisanych słów kluczowych.

Wyniki wyszukiwania

Według Google wyświetlanie liczby wyników wyszukiwania nie ma większego sensu, ponieważ jest to wielkość szacunkowa i nie może być wykorzystywana do raportowania. W tym samym czasie w wyszukiwarce testowano nowy design ranking. Każdy adres URL wraz z title, description i poprawnie wdrożonymi mikroformatami znajdował się w białej ramce. Natomiast tło strony było szare.

SERP

Źródło: https://www.theverge.com/2016/6/8/11881786/google-search-material-design-layout-test

Testowany wygląd wyników wyszukiwania był nieco zbliżony do designu narzędzia do weryfikacji strony pod względem dopasowania do urządzeń mobilnych. Przyjęcie kafelkowego układu mogło wynikać z pojawiania się coraz większej liczby urządzeń wyposażonych w ekran dotykowy. Wyraźnie zarysowana ramka wskaże internaucie, gdzie powinien kliknąć, aby przejść do interesującego go serwisu.

Top rated ads – sposób na wyświetlanie reklam AdWords

Podążając za trendem dodawania przez użytkowników do zapytania wyrażeń typu najlepsze (np. najlepsze, np. najlepsze buty do biegania, najlepszy komputer do pracy), w 2016 r. Google eksperymentowało z wyświetlaniem reklam, określonym mianem top rated ads.

Top rated ads

Źródło: https://twitter.com/VikingWagon

Poprawne wdrożenie Rich Snippet pozwala na wyświetlanie w rankingu ocen, które internauci przyznali określonym produktom. Google postanowiło wykorzystać żółte gwiazdki i prezentować w wynikach wyszukiwania reklamy najwyżej ocenionych towarów na zapytania zawierające frazę najlepszy. Linki sponsorowane uporządkowano pod względem średniej oceny. Takie rozwiązanie miało ułatwić podejmowanie decyzji – użytkownik mógł wybrać coś dla siebie spośród najlepszych produktów.

Visual Sitelink w reklamach AdWords

Visual sitelinks extension należało do grona rozszerzeń reklamy, które miały przyciągać uwagę użytkownika za pomocą grafiki. Tradycyjne tekstowe linki do podstron zostały wzbogacone o obrazki umieszczone na ruchomej karuzeli. Testy funkcjonalności w 2016 r. obserwowaliśmy w mobilnych wynikach wyszukiwania.

Visual sitelinks

Źródło: http://searchengineland.com/google-adwords-images-sitelink-extensions-263908

Videos from the web w wizytówkach Google Moja Firma

Testy videos from the web prowadzono pod koniec 2016 r. Na wybrane zapytania amerykańskich użytkowników korzystających z urządzeń mobilnych pojawiały się materiały wideo na wizytówce GMF wyświetlanej w wynikach wyszukiwania. Proponowane filmiki pochodziły z portalu YouTube. W ten sposób Google promował swój partnerski serwis.

Wideo w grafach wiedzy

W videos from the web wyświetlały się materiały, które zostały przesłane w ciągu ostatnich kilku miesięcy. To wskazywało, że Google zamierza dostarczać użytkownikom świeże i aktualne treści. Podobny mechanizm funkcjonuje w przypadku tradycyjnych wyników wyszukiwania – wyższą pozycję uzyskują strony z tekstami aktualizowanymi na bieżąco.

Karuzela z dodatkowymi wynikami wyszukiwania

Luty 2017 r. to okres, w którym sprawdzano kolejną metodę prezentacji dodatkowych wyników wyszukiwania powiązanych z zapytaniem użytkownika. Po wpisaniu frazy w pasku wyszukiwarki nad wynikami sponsorowanymi pojawia się karuzela. Znajdowały się na niej kafelki ze zdjęciami i podpisami.

Karuzela w SERP

Po kliknięciu w kafelek, użytkownik był przekierowywany do określonej kategorii wyników wyszukiwania luźno powiązanych z jego zapytaniem. Np. poszukując ubranek dla dzieci, na slajderze pokazywała się kategoria buty. Jeśli internauta kliknął w boks na karuzeli, wyświetlały się różne rodzaje obuwia.

Eksperymenty z tagami w wyszukiwarce

Na początku kwietnia 2017 w mobilnych wynikach wyszukiwania pojawiły się białe etykiety z tagami określającymi tematykę danej podstrony umieszczone pomiędzy adresem URL serwisu a opisem Description. Były to trzy nieklikalne, nieprzesuwalne kafelki.

Tagi w mobilnych wynikach wyszukiwania

Źródło: http://searchengineland.com/google-testing-tags-label-search-results-snippets-272436

Użytkownicy zastanawiali się, czy testy etykiet oznaczają, że metatag keywords odzyska znaczenie przy pozycjonowaniu serwisów. Okazało się jednak, że tagi pełniły rolę informacyjną – nie można było po nich sortować wyników wyszukiwania, przeklikiwać się pomiędzy nimi lub przesuwać w prawą i lewą stronę, a Google potwierdziło jedynie prowadzenie testów.