Agencje zajmujące się pozycjonowaniem stron i optymalizacją stron internetowych nie powinny gwarantować swoim klientom osiągnięcia określonej pozycji w SERP. Dlaczego? Firmy SEO, dysponując zestawem narzędzi, mogą jedynie wpływać na ranking, jednak nigdy nie będą go kontrolowały. Zawsze będzie istniało prawdopodobieństwo, że działania z zakresu pozycjonowania nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Kiedy ktoś obiecuje Ci, że po miesiącu znajdziesz się w Top3 i na czas trwania umowy tam pozostaniesz, powinna Ci się zapalić lampka ostrzegawcza.
Kwestie prawne a umowa na pozycjonowanie
Umowa na pozycjonowanie regulowana jest przez art. 734-751 Kodeksu cywilnego. W jej ramach zleceniobiorca zobowiązany jest do realizacji działań mających na celu zaindeksowanie witryny zleceniodawcy na wybrane słowa kluczowe w określonej wyszukiwarce. Jest to umowa konsensualna, dwustronnie obowiązująca, wzajemna i najczęściej odpłatna. Zleceniobiorca otrzymuje wynagrodzenie za staranne działanie, którego wysokość może być uzależniona od efektu.
Należy zwrócić uwagę, że decydując się na usługi SEO, nie podpisujemy umowy rezultatu – żadna agencja nie jest w stanie zagwarantować stałej i wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania. Co wpływa na niepewność efektu działań podejmowanych w zakresie pozycjonowania?
1. Za ranking odpowiada Google
Żadna agencja SEO nie zna wszystkich czynników rankingowych ani ich wagi w kształtowaniu listy wyników wyszukiwania. Google trzyma takie informacje dla siebie. Pozycjonerzy mogą się co najwyżej przypuszczać, jakie elementy mają duże znaczenie, a którymi nie warto się w ogóle przejmować. 
Nawet jeśli dostosuje się stronę zgodnie z oficjalnymi wskazówkami dla webmasterów, co jakiś czas algorytmy odpowiadające za konstruowanie rankingu są aktualizowane. Dlatego gwarancję na określoną pozycję w SERP mogłoby dać wyłącznie Google. Firma SEO niestety nie kontroluje rankingu.
2. Konkurencja nie śpi
Branża SEO jest już dość ciasna – na rynku działa wiele, dobrych firm, dbających o pozycje swoich klientów. Czasami niuanse decydują o tym, która witryna znajdzie się wyżej w rankingu. Jeśli Ty podpisałeś umowę na pozycjonowanie, to może Twoi konkurenci wpadli na ten sam pomysł. O miejsce w SERP rywalizujesz z ich marką, ofertą, produktami oraz wsparciem firm SEO, z którego korzystają.
3. Włamania hakerów
Każda strona może stać się ofiarą ataku hakerów. Google bardzo szybko rozpoznaje, kiedy dana witryna zostanie zainfekowana i stanowi zagrożenie dla użytkowników – zostaje na nią nałożony filtr. Ukarany serwis traci pozycje w wynikach wyszukiwania. Nawet szybka interwencja i naprawa szkód nie zawsze skutkuje natychmiastowym powrotem na miejsce w rankingu sprzed ataku. Firma SEO nie jest w stanie przewidzieć, czy strona klienta stanie się ofiarą włamu. Ty samym agencja nie zagwarantuje określonej pozycji w SERP, ponieważ nie ma wpływu na to, czy hakerzy i spamerzy namieszają w kodzie strony danego serwisu.
4. Depozycjonowanie, czyli nieuczciwa konkurencja w branży SEO
Uzyskanie wysokiej pozycji na określone słowa kluczowe w wyszukiwarce wymaga wielu, zdywersyfikowanych działań od firmy SEO. Niestety, bardzo łatwo jest taką pracę zaprzepaścić, np. kopiując treść czy linkując z niezaufanych domen. W branży funkcjonują agencje, które zajmują się depozycjonowaniem, czyli podejmują działania mające na celu zepchnięcie witryny z zajmowanego miejsca w SERP. Nie jest to oczywiście etyczne zachowanie, które zdecydowanie utrudnia pozycjonowanie witryny.
5. Problemy natury technicznej
Żadna strona w internecie nie będzie widoczna dla robotów wyszukiwarki, jeśli nie zadbamy o aspekty techniczne, a mianowicie:
- Opłaconą i skonfigurowaną domenę,
- Poprawnie działający serwer (żaden dostawca usług hostingowych nie może zapewnić 100% niezawodności; należy wybrać firmę zapewniającą minimalną liczbę przerw w działaniu),
- Infrastrukturę sieciową i okablowanie.
Problemy techniczne mogą spowodować niedostępność strony dla robotów, co w konsekwencji sprawi, że nie będzie się ona wyświetlała w wynikach wyszukiwania. A firma SEO nigdy nie odpowiada za niezawodność sprzętu, który utrzymuje naszą stronę w sieci.
6. Błędy w kodzie strony
Firma SEO nie ma także wpływu na bugi programistów popełnione w trakcie tworzenia strony internetowej, które niestety uniemożliwiają jej wyświetlanie w rankingu. Najczęstszym błędem jest zablokowanie witryny przed indeksacją poprzez zapisanie niewłaściwych komend w pliku robots.txt. To powoduje, że nawet najbardziej intensywne działania
w zakresie pozycjonowania nie przyniosą żadnych efektów. Jeśli współpraca nad udoskonalaniem serwisu odbywa się w łańcuszku agencja – klient – programista, możemy mieć do czynienia z wieloma sytuacjami, w których dojdzie do wzajemnego niezrozumienia i tym samym powstaną błędy utrudniające zdobycie wysokiej pozycji w Google.
Powyższe powody jasno wskazują, dlaczego agencja świadcząca usługi z zakresu pozycjonowania nie powinna obiecywać osiągnięcia konkretnej pozycji w wynikach wyszukiwania. Istnieje wiele czynników zewnętrznych, na które niestety pozycjonerzy nie mają większego wpływu. A największe zagrożenie stanowi samo Google i jego algorytmy kształtujące ranking. Firmę SEO można rozliczać za uzyskiwane efekty, ale nie należy oczekiwać, że zagwarantuje nam ona ze 100% pewnością wysokie miejsce w SERP.
