XXI wiek – kultura nanosekundy
XXI wiek to czas dynamicznych przemian. Człowiek XXI wieku żyje szybko, żyje momentami. Wciąż zmienia miejsca i dzięki temu odbiera nowe bodźce, które generują nowe potrzeby. Potrzeby mają być spełniane niemalże natychmiast. Czekanie nie wchodzi w rachubę. „Szukam, dowiaduję się, wiem” – tak proces edukacyjny widzi użytkownik. „Szukam, kupuję, dostaję” – a tak proces sprzedażowy postrzega klient. Właśnie dlatego współczesną kulturę nazywa się kulturą nanosekundy. Jak można wykorzystać tę wiedzę o świecie, ludziach i ich potrzebach w marketingu? Wyjaśniamy poniżej.
Co to są mikromomenty?
Mikromomenty, zwane jeszcze mikrochwilami, można zdefiniować na wiele sposobów – zarówno z punktu widzenia konsumenta, jak i przedsiębiorcy czy marketingowca. Najważniejszymi słowami przy definiowaniu mikromomentów są z pełnością chwila i impuls.
Z punktu widzenia konsumenta mikromomenty to:
- zaspokajanie potrzeb chwili;
- impulsy wynikające z porywczej ciekawości;
- chwile, podczas których nie do końca w sposób świadomy szukamy odpowiedzi na pytania, które dopiero powstają w naszej świadomości.
Z punktu widzenia przedsiębiorcy czy marketingowca mikromomenty to:
- chwile, w których marka powinna wyjść naprzeciw impulsom klienta i odpowiedzieć na jego pytania, zaspokoić jego potrzeby;
- wyzwanie dla marek polegające na wychwyceniu mikromomentu i dotarciu do klienta w chwili, w której on tego potrzebuje;
- sposób na zaspokajanie potrzeb klienta i budowanie jego zaufania do marki.