Żeby przyciągnąć uwagę nowych użytkowników i utrzymać ją wśród obecnych, bardzo często trzeba wyróżniać się czymś na tle konkurencji. Wydaje Ci się, że zrobiłeś już wszystko, co się dało, a wciąż nie jesteś zadowolony z efektów? Pamiętaj, że użytkownicy zwracają uwagę na detale – mogą to być nawet tak małe rzeczy, jak favicon. Chcesz dowiedzieć się, czym on tak naprawdę jest i czy faktycznie jest potrzebny na Twojej stronie internetowej?
Zastanawiasz się, czy ma on wpływ na działania SEO i pozycję strony w wyszukiwarce, a jeśli tak – to jaki? Może szukasz informacji o tym, jakie będą dla niego najlepsze wymiary oraz format pliku i jak właściwie stworzyć favicon, a następnie zaimplementować go na swojej stronie w sieci? W tym wpisie blogowym rozwiejemy wszelkie wątpliwości i odpowiemy na wszystkie powyższe pytania związanie z faviconem. Zapraszamy do lektury!
Co to jest favicon? Definicja i dlaczego jest nam potrzebny
Na początku zacznijmy od tego, czym w ogóle jest omawiany dzisiaj favicon. To mały, ale ważny element projektowania stron internetowych – ikona, która jest wyświetlana na pasku adresu przeglądarki. Zupełnie tak jak teraz (jeśli czytasz ten wpis z poziomu komputera) – po lewej stronie paska widzisz ikonę Artefaktu. To właśnie favicon – jeden z elementów wizualnej identyfikacji witryny, który pomaga użytkownikomjąrozpoznać.
Choć z pozoru wydaje się dość błahym elementem designu, jego brak może niestety wpłynąć na negatywny odbiór strony przez użytkowników. Niektórzy ludzie, widząc, że witryna, na której aktualnie się znajdują, nie ma favicona (nawet jeśli nie wiedzą, co to w zasadzie jest), szybko zaczynają szukać innej, „lepszej i bardziej profesjonalnej”. Dobrze zaprojektowany oraz zaimplementowany favicon często wpływa pozytywnie na postrzeganie nie tylko samego serwisu, ale i marki oraz jej rozpoznawalności. Czy ma on jednak wpływ na pozycję w wyszukiwarkach?
Favicon a SEO – czy ma wpływ na pozycję strony w wyszukiwarkach?
Favicon nie ma co prawda bezpośredniego wpływu na pozycję naszej strony w Google czy innych wyszukiwarkach, jednak pośrednio może wpływać na jej użyteczność, co przełoży się na SEO. Brak faviconu może zwiększyć bounce rate, czyli wskaźnik odrzuceń naszej strony. Oznacza to wejścia internautów na nasz serwis i błyskawiczne opuszczanie go w ciągu kilku sekund. Takie zachowania są wychwytywane przez algorytmy i przypisywane do naszej strony ze swojego rodzaju wnioskiem – inni bardzo szybko uciekają ze strony, więc nie warto polecać jej następnym użytkownikom wyszukiwarki.
Choć pozycjonowanie polega w dużej mierze na analizie serwisów przez algorytmy Google’a, możemy do pewnego momentu przewidywać, jakie zachowania zostaną uznane przez roboty za „poprawne”. Zadowolony, zaciekawiony, a przede wszystkim lojalny klient to z perspektywy surfowania po sieci ktoś taki, kto wchodząc na naszą stronę, przeklika się przez kilka podstron, zostanie z nami na dłużej niż kilka sekund, a na końcu dokona zakupu lub zamówienia. Tak małe rzeczy, jak favicon, są w stanie utrzymać uwagę użytkowników na dłużej, a w tym przypadku liczy się naprawdę każda sekunda.