Wprowadzenie rozszerzonych reklam tekstowych nie jest jedyną zmianą, którą Google wprowadziło ostatnio w swoich formatach reklamowych. Od kilku tygodni uruchamiane są stopniowo również reklamy elastyczne w sieci reklamowej Google. Ich innowacyjność polega na tym, że system automatycznie dopasowuje je do miejsc reklamowych w wielu formatach, również tekstowych. Jedyne co trzeba zrobić, to wprowadzić teksty i grafiki reklamowe w narzędziu do tworzenia reklam elastycznych na koncie AdWords.
W edytorze należy wprowadzić 2 nagłówki reklamy, opis, nazwę firmy, końcowy URL, a także wgrać 2 zdjęcia – jedno jako logo (opcjonalnie), drugie jako główny obraz. Resztę system zrobi za nas – dopasuje wyświetlane elementy do typu i rozmiaru miejsca reklamowego.
Większy zasięg bez wysiłku
Google sugeruje, aby od teraz zamiast reklam tekstowych w GDN tworzyć reklamy elastyczne, które będą skuteczniej docierać do użytkowników w aplikacjach i witrynach. Dzięki temu prostemu narzędziu możemy znacznie zwiększyć zasięg kampanii w porównaniu do wykorzystywania tylko kilku najpopularniejszych formatów banerów. Oszczędzamy również czas i obniżamy koszty tworzenia kreacji reklamowych, co jest ważne dla małych reklamodawców lub tych, którzy chcą przeprowadzać krótkie testy kampanii w sieci reklamowej.
Wprowadzenie nowego rodzaju reklam rozwiązuje również problem nieodpowiednich grafik w rozszerzonych reklamach tekstowych w sieci reklamowej, w których system automatycznie tworzył kreacje.
Warto już teraz zacząć testować reklamy elastyczne, ponieważ od 26 października nie będzie można już tworzyć ani edytować standardowych reklam tekstowych w sieci GDN.