Blog firmowy realizuje różne cele – wspiera pozycjonowanie strony, pomaga budować wizerunek eksperta w branży, edukuje klientów. Powinien także wspomagać proces generowania konwersji. Nie zawsze jednak użytkownicy czytający artykuły zaglądają do podstron ofertowych lub sklepu internetowego, zapoznając się z produktami i usługami. Czy w takim przypadku należy uznać, że content marketing jest nieskutecznym sposobem promocji? Nic bardziej mylnego. Wystarczy zastosować kilka prostych rozwiązań, aby zoptymalizować współczynnik konwersji na blogu i przekształcić internautów w klientów.
Konwersja na blogu – jaki cel chcemy osiągnąć?
Zanim przejdziemy do konkretnych wskazówek i rozwiązań, musimy sobie ustalić, co dla nas stanowi konwersję na blogu firmowym, czyli jakie mierzalne cele chcemy osiągnąć dzięki publikowanym artykułom oraz wpisom. Najczęściej właściciele sklepów internetowych i stron ofertowych chcą, aby merytoryczne treści doprowadziły do:
- Przejść na podstrony ofertowe, karty produktów, czyli miejsca, gdzie użytkownik może zapoznać się ze świadczonymi usługami, sprzedawanymi towarami,
- Przejść do podstron z formularzem kontaktowym w celu otrzymania np. informacji handlowych, przygotowania wyceny, dokonania zamówienia,
- Zapisów na newsletter,
- Pobrania e-booków, poradników, raportów itp.,
- Polubienia/udostępnienia treści/profili społecznościowych.
Określenie celu, który ma realizować blog firmowy, pomaga w późniejszej analizie skuteczności podejmowanych działań contentowych. Jest to także podstawa do wyboru metod wspierania generowanie konwersji – nie wszystkie narzędzia sprawdzają się w każdym przypadku.
Reklamy/banery śródtekstowe
Reklamy śródtekstowe sprawdzają się w przypadku bardzo długich artykułów, w których chcemy podtrzymać uwagę użytkownika na naszej podstawowej działalności – przypomnieć, jakie produkty sprzedajemy, jakie usługi świadczymy. Mogą przyjąć formę nienachalnych buttonów subtelnie zachęcających do przejścia na podstronę ofertową.